poniedziałek, 21 października 2013

1. My name is irrelevant


Kluby i ja w tym samym zdaniu nie brzmią co najmniej normalnie. Zostałam wyciągnięta tutaj przez moją przyjaciółkę Emmę bez możliwości odmowy.
 - Audrey chodź tutaj - Odwróciłam się na piecie aby zobaczyć jej gest . Przewróciłam oczami i podeszłam do niej . 
- Widzisz tego faceta przy barze? Gapi się na ciebie od jakiś 10 minut. Wysoki, tajemniczy i cholernie przystojny - Emma praktycznie pożerała go wzrokiem. Popatrzyłam w kierunku baru i w gruncie rzeczy jego oczy nadal były przyklejone do mnie. Nie byłam dziewczyną robiącą z tego wielkiej sprawy ale po kilku kieliszkach , podeszłam to tego tajemniczego faceta , kładąc rękę na biodrze, uderzając opuszkami palców o moją kość biodrową. 
- Możesz powiedzieć , dlaczego tak się na mnie gapisz ?- zapytałam szukając jego oczu, które wydawały się być koloru węgla , jednak ostatecznie dostrzegałam w nich lekki karmel. 
- Dziewczyna taka jak ty nie powinna być w takim barze jak ten . Nie masz 21 lat. To oczywiste- Kąciki jego ust powędrowały ku górze , pozostawiając uśmieszek na jego twarzy.
 - Kim jesteś , ze mówisz mi co mam robić ?- Wstał, górując nade mną. 
- Wracaj do swojej przyjaciółki i zachowuj się jakby tej rozmowy nigdy nie było , kochanie- Zmierzwił swoje włosy , powodując tym dreszcze , i nie wiem czy to przez ten gest czy przez to jak nasze twarze były blisko siebie. 
- Może przynajmniej powiesz jak masz na imię ? - bąknęłam do niego.
 - Moje imię nie ma znaczenia- Nie odpowiedziałam już tylko wróciłam do Emmy , która wylegiwała się na kanapie. 
-Kim jest ten tajemniczy facet ?- pociągnęła mnie do swojej wysokości, pijana jak zawsze.
- To bez znaczenia. Chodź zawiążę cię do domu, jutro szkoła- Zmusiłam Emmę do wstania wyprowadziłam z klubu. Moje poczucie czasu zniknęło. Myśl o nim  przepełniała mój żołądek, podczas kierowania samochodem z pijaną Emmą na miejscu pasażera. 

Wstałam rano z myślami karmelowych oczach tego faceta. Podniosłam swój tyłek z łóżka, kiedy to mój telefon zawibrował, jęknęłam. 
'Hej, kochanie'
Kto do cholery śmie nazywać mnie kochaniem , zastanawiałam się . Zdecydowałam się to zlekceważyć i zaczęłam przebierać się w ubrania do szkoły. Dzięki Bogu jestem w ostatniej klasie i jeszcze tylko kilka miesięcy tego szkolnego gówna. 

Przyjeżdżając do szkoły moją uwagę przykuł czarny Range Rover, ponieważ był zaparkowany obok mojego miejsca parkingowego. 
-Hej , Ty - znajomy głos przykuł moją uwagę, gdy wysiadałam z mojego czerwonego Civic.  
- Co ty tu robisz?- zobaczyłam te parę oczu i byłam zdziwiona, czemu on chodzi do mojego liceum.
-Chodzę tutaj do szkoły księżniczko- mrugnął uwodzicielsko. Wywróciłam oczami patrząc na niego. Natychmiast zauważyłam zirytowanie na jego twarzy.
- Nie oczekuj że zrobię ci wycieczkę po szkole lub znajdę dziwkę, która wykona tę robotę. Pokaże ci gdzie jest woźny i takie tam - Zakpił z mojej uwagi
- Wolałbym , żebyś to ty mnie oprowadziła- po raz kolejny głupkowaty uśmieszek przykleił się do jego twarzy.
-Dupek- mruknęłam pod nosem . W jednej chwili zostałam przyciśnięta do drzwi jego samochodu, gwałtownie zaciągając się powietrzem. 
- Za kogo ty się uważasz dziwko, żeby nazywać mnie dupkiem? Mogę pokroić cię na kawałki w ciągu kilku sekund- warknął. Wziął głęboki oddech. 
-Musze iść do klasy- było ostatnią rzeczą jaką powiedziałam popychając go i odchodząc.
-Zegnaj kochanie- zaakcentował ostatnie słowo, co sprawiło, że natychmiast pomyślałam o porannym sms-ie. Dupek 

------------------------------------------------------------------

Hej kochani tu Paulina , będę dla was tłumaczyć to niesamowite opowiadanie. Spodobała mi się fabuła  , dlatego tez postanowiłam wziąć się za tłumaczenie. 
Pierwszy rozdział jest dość krótki, ale kolejne będą dłuższe, lecz nie będą przekraczały 3000 tysięcy słów. Na razie nie mogę określić co ile dodawane będą rozdziały ,  ale będziemy się starały dodawać je regularnie. 
Kolejna sprawa, nie jestem jedyną tłumaczką tego ff, drugą tłumaczką jest Klaudia (@beliebe3r ). 

Jestem w II liceum i mam dużo nauki już w tym roku , Klaudia jest w klasie maturalnej, wiec mam nadzieję , ze uszanujecie, jeżeli zdarzyłoby się , że rozdział nie zostanie dodany na czas :) 

Nie mam JESZCZE pozwolenia na tłumaczenie od autorki , ale tylko dlatego, że od dwóch tygodni nie ma jej na tt . Zostawiam jej tam wiadomość i na stronce fanfica też , więc gdy tylko się pojawi , to mam nadzieję odpisze . W innym razie lecę do niej do New Jersey xd  
Dodajcie się do obserwowanych w formie pozostawienia komentarza w zakładce Informowani , komentujcie , polecajcie znajomym !!


Kolejny rozdział tłumaczy Klaudia. 
Do zobaczenia przy 3 rozdziale. 
Całuje i ściskam was mocno <3 
@craazygirl96 


9 komentarzy:

  1. Super + czekam na kolejny :)
    @dame_zayn

    OdpowiedzUsuń
  2. gsvjdvndej boskie :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Hhhjjdhfkfhkshd genialne ! Czekam nn <3

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne tłumaczenie <3 w szybkim czasie rozwija się akcja, co jest fajne :) czekam na nn ~ @justadream97 i tak dodaj mnie do informowanych pałko <3

    OdpowiedzUsuń
  5. super podoba mi sie bd czytac

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku jaki cudowny pierwszy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialnie sie zapowiada *-*

    OdpowiedzUsuń